Dzisiejszej nocy wreszcie się zlitowała. Chmury sobie odeszły i oto ona. Co prawda ze zdjęciem zrobionym telefonem szału nie ma, ale jakby nie patrzeć to pierwsza zorza sfotografowana przy domu. Bez szukania jej gdzieś daleko. Ot zwyczajnie wyszedłem za drzwi i mam ją.
sobota, 12 listopada 2022
Riisitunturi
W Parku Narodowym Riisitunturi jest kilka miejsc, w których można przenocować. To jest najbardziej wypasione. Sześcioosobowa chata, wyposa...

-
Pomimo wszystkiego złego, które dzieje się na świecie, trzeba robić swoje. Przynajmniej tak długo, jak jest to możliwe. Pandemia, wojna, k...
-
Nadchodzącą zimę czuć w Posio już bardzo wyraźnie. Dzisiaj mamy trzeci dzień z rzędu, kiedy przez całą dobę temperatura nie podniosła się ...
-
Wydawnictwo Bubo to nasze małe, ale własne wydawnictwo. Witryna wydająca moje książki. Dwie jak dotąd. Niebawem dołączy do nich trzecia pod ...